No i powiem wam, że teraz to urywa du** w nocy. Drogowych już mi nie trzeba A tak serio, to jest odrobinę jaśniej, ale najważniejsze to zwiększył się zasięg, mijania na odległość świecą teraz prawie jak drogowe.

[ Dodano: 15 sty 2016, o 11:56 ]
A pamiętacie jak stękałem że w sportingu się zj***ło podświetlenie zegarka? No ja pi***ole Wymieniłem bezpiecznik opisany jako "SERVIZI" 7.5A i zegarek piknie świeci Sukces, nawet działa ten mod że nie przygasa podświetlenie po włączeniu świateł, polecam.

ps. fajna tapeta

no i przyszła mi fotka z fotoradaru o którym wspominałem pod koniec grudnia. Co prawda nie od straży miejskiej bo już nie mają takich uprawnień, ale od ITD
No i teraz wątpliwości co robić, bo nie widać kierowcy.

97km/h na 60 dozwolone = 6pkt i 3 stówy

Kurde mówiłem sprawdź bezpieczniki xd
Też mam też bajer z przegasaniem xd

kurde ale to nie wskazywalo na bezpiecznik bo raz swiecilo raz nie. Nawet bym sie nie domyslil ale zagladnalem tam przez przypadek i o. A teraz jest kozak, wlasnie przerobilem ze u mnie nie przygasa i w dzien dobrze widac

[ Dodano: 16 sty 2016, o 21:04 ]


Tee ziomal nie pitol, z ciekawości wpisałem w googlach hasełko przekaźniki światła mijania i co? golf golf golf, passat, 80 b4, a nawet ktoś pisał że a4b5 leci po samym przełączniku nie ma żadnych przekazników. No tyle że tam nie ma aż takiej tragedii z napięciem chyba, chociaż te pierwsze roczniki a4b5 i pastuch b5 z ryflowanym szkłem w reflektorach to trochę też kicha jak dla mnie

Owszem 80 B4 i A4 B5 ma taką samą zasadę działania świateł. Ba, nawet pająk w B5 jest taki sam jak w B4.

[ Dodano: 18 sty 2016, o 18:03 ]
ładnie to wygląda

Wolałbym to

ode mnie 3 razy nie

-V10 brzmi gorzej
-FSI
-nie wiem co by tu jeszcze wymyslic

[ Dodano: 18 sty 2016, o 19:41 ]
a jest i trzecia pozycja



14 stron o cyrkach z 5.2 V10

i pewnie do gazu też średnio się nadaje

davvid, FSI. Albo dedykowana instalacja albo jakies po***ane polsrodki typu dotrysk benzyny.

Albo instalacja wtrysku gazu w fazie ciekłej wykorzystująca wtryskiwacze benzynowe. Jest to IV generacja.

eeee, przy obecnych cenach benzyny to juz chyba nieopłacalne jest zależy ile się jezdzi, ale
koszt instalacji+serwis+drozszy przegląd i summa summarum wyjdzie nam na to samo

sam większość mojej kariery 'kierowniczej' przejezdziłem na gazie, ale teraz już szukałem auta bez gazu, bo jak się zacznie coś dupić to się dupi do końca, a szkoda auta i kasy i nerwów na naprawy.

Co innego nowe auto z fabryczną instalacją, bądz samemu sobie założyć, ale tak jak mówię, trzeba usiąść z kalkulatorem i zobaczyć czy serio to się jeszcze opłaca

Na przykładzie mojej Ady.

Spalanie 95: około 7 - 8 litrów / 100 km
Spalanie LPG: 10 - 13 litrów / 100 km

Na dziś (19.01) średnia cena 95 to 4,08 pln, zaś LPG to 1,91 pln.

Podsumowując średnie koszta przy średnim spalaniu:
Benzyna: 7,5 x 4,08 = 30,60 zł.
LPG: 11,5 x 1,91 = 21,96 zł.
Różnica Pb-LPG= 8,64 zł na 100 kilometrach jazdy.

Obecnie potrafię tankować Adzię cztery razy w miesiącu co daje mi 34,56 zł (8,64 x 4) do przodu na 100 kilometrów. Na jednym zbiorniku gazu wykręcam 340 km, więc po prostym rachunku wychodzi mi do przodu już 29,40 zł po jednym porządnym tankowaniu. A przypominam, że tankuję niekiedy i cztery razy w miesiącu więc 29,40 x 4 = 117,60 zł. Tyle mam oszczędności na paliwie w jednym miesiącu. Więc ile to będzie średnio w roku? 117,60 x 12 = 1411,20 zł.

Ada jest tania w naprawie (bo co tam ma się zepsuć ). Mechanik za olej i rozrząd kasuje po 100 z hakiem za jedną rzecz (olej wymieniam co roku, zaś rozrząd ostatnio wymieniłem z racji wieku paska). Dodatek do przeglądu to 50 zł. Do tego raz na miesiąc te 10 litrów 95 trzeba do rozruchu zalać czyli - 40 zł. No i raz na te 1000 km dolewam prawie litr oleju (kupuję u siebie w pracy - 25 zł).

Ja wychodzę na plus. Jak masz gównianą instalację, która nie pasuje do silnika - nie dziw się, że to się rozpieprza.

Śmieszy mnie też januszowe podejscie i pchanie gazu do cc700,900 punto 1 xd
Gdyby nie przepisy i problemy logistyczne to założę się że do 126p też by wciskali xd

no tak. Ja na gaz w punto absolutnie nie narzekałem, chodził lepiej niż na benzynie a praktycznie nie serwisowałem, bo raz z 5 lat temu ojciec pojechał na regulacje, wymiane filtra itd i pozniej przez jakis czas gasł na wolnych, szarpał i ogólnie jaja były. Dlatego jak chodziło elegancko to wolałem już tego nie ruszać. Jak to mówią nie tykaj gówna bo zacznie śmierdzieć

honde kupiłem już z gazem i był to jeden z błędów jakie popełniłem, bo pod koniec i tak jezdzilem juz tylko na benzynie. Ale w międzyczasie wyrobiłem sobie skilla opierdolenia 3 pedałów na raz

[ Dodano: 19 sty 2016, o 21:32 ]
dlaczego? przecież to pali tyle co moje 1,8

[ Dodano: 19 sty 2016, o 22:05 ]
myślałem ostatnio nad jakimś motorkiem 125 czy by nie przygarnąć ale w sumie nie wiem czy potrzebuje 2 niepraktyczny pojazd ale tak z ciekawości chociaż