Regulacja gaźnika i zapłonu. To ogarnij.

Dzisiaj testowałem środek firmy plak do czyszczenia tapicerki. Na pierwszy ogień w ramach testu poszły zasłony słoneczne i efekt jest przezajebisty. Jutro prawdopodobnie przyjdą pokrowce na fotele, także znów dojdzie +2 do wyglądu. Na chwilę obecną będę walczył z tapicerką.

Pokrowce na fotele to masakra. Zbierają kurz i inne paprochy mocniej niż zwykła tapicerka.
Do tego beznadziejny materiał który po x razach zacznie się wycierać.
Lepiej częściej odkurzyć w aucie niż te pokrowce wsadzać.

Ale tanim kosztem zmieniają wygląd siedzeń co dużo daje do wyglądu auta. Do tego pokrowiec łatwiej zdjąć i uprać jak tapicerkę

Ale pokrowce można zawsze wrzucić w pralkę. Z fotelem raczej ciężko by było.

A co to za problem zrzucić tapicerkę z fotela

A czy ktoś wam karze spożywać posiłki, napoje w auie żeby uj***ć tapicerkę ? Poza tym są specjalne preparaty do czyszczenia tapicerek za grosze można kupić i wyczyścić

Ziomuś, nie przesadzasz trochę? Biorąc po uwagę że w naszym kraju nie kupuje się nowego auta żeby za 3 lata je zmienić na kolejne nowe to wypadałoby o nie zadbać. I z tego powodu normalni ludzie kupują pokrowce na siedzenia żeby nie kupować nowych siedzeń co 5 lat Pokrowiec zdejmiesz, wypierzesz, wyrzucisz i kupisz nowy jak się zniszczy. Z siedzeniem też tak można tylko koszty i nakład pracy przy tym jest o wiele większy

Nie zapominaj że są auta do których fotele są sporo droższe od pokrowców To że w swoim rdzawym szrotooplu dwa pakiety pokrowców kosztują tyle co pół wnętrza to nie znaczy że tak każde auto ma

No ja pi***ole. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś wymienial fotele w samochodzie "bo brudne". Chyba że na lepsze ze skórą np. U nas nie ma pokrowców i fotele nie są poniszczone, powycierane, tylko pasowaloby je wyprać. A mają już 19 lat. Po za tym - już sobie wyobrażam jak ktoś zakłada do prawie nowiutkiego, 3 letniego mercedesa s-klasse pokrowce na fotele

Tak przy okazji foteli. Niestety jest to moja ciotka,kupiła Sobie do mieszkania jakieś antyczne krzesła i do tej pory trzyma je w folii.Tak samo ma w aucie. To są dopiero ludzie i taborety.

Słuchaj Audi jest u mnie drugorzędnym samochodem, ale i tak robię dużo, żeby go utrzymać w czystości. Teraz opel jest samochodem do wyjazdów, zaś w Audiku przywożę zakupy, zboże i ziemniaki od kolegi. Raz wiozłem w nim nawet krowi gnój, żeby pod pomidory podłożyć. Przyczepki nie mam, więc co się da to pakuje się w kabinę, a pożyczał nie będę, żeby przewieźć jeden worek 50 kg. Jak u kumpla jest robota, to wożę ludzi i myślisz, że do słomy czy siana jedzie się w garniturze? No chyba nie.



W oplu też mam koc na fotelu kierowcy, został po poprzednim właścicielu pedancie, żeby laweciarz nie uj***ł fotela jak będzie zrzucał samochód.

Pokrowce założone, ta czerwień mogłaby być dziebko jaśniejsza.

U mnie w focusie nie ma zadnych pokrowców i pomimo tego ze fotele maja 14lat nic sie z nimi nie dzieje
tylko trzeba bt było je uprac i odkourzyc bo kurzu jest od ch***

[ Dodano: 9 lip 2013, o 11:45 ]
O ku***
http://otomoto.pl/warszawa-inny-napedy-4x4-C29793897.html

Krzysiek_PL, co taki zdziwiony?

No warszawe m-20 widzialem nawet jechalem, ale zeby 4x4 to nie

Przecież były nawet takie fabryczne prototypy robione z Gaza M20

Na aukcji pisze że budowany na bazie Uaza, co za problem swapnąć mosty skrzynie silnik. Brat od podstaw złożył sobie takiego traktorka, mosty od żuka tył i uaz przód, skrzynia żuka jako reduktor i silnik ze skrzynią od Fiata 1.5L, do tego wspomaganie kierownicy, podnośnik, TUR, LPG. Nie powiem, za***isty sprzęt daje radość z jazdy i pracy.