To o tym można podyskutować i ustalić szczegóły, ale tworzenie nowej rangi jest wg mnie bezpodstawne.

Koledze pewnie chodziło o to, że ile trzeba przetestować patchy (patchów?;)) żeby dostać rangę. Ale ja nie o tym.
Nie wiem czy dobrze rozumiem, bo jeśli dobrze, to według mnie ranga nie ma sensu:) Mówię o co chodzi. Jeśli np Filip robi patcha to od razu testuje go, czyli wgrywa go do swojego telefonu, tak? I jeśli działa to go wrzuca na forum. Skoro u Filipa działa to i u mnie musi. Więc co wy chcecie testować?:)
A gdyby się zdarzyło, że ten patch u mnie nie działa, to raczej przez błędy przy wgrywaniu.
Myślę, że patche, które są na forum, były przetestowane najpierw na swoim telefonie i były wrzucone tylko dlatego, że działały. Więc testów nie potrzebują. Bo po co wrzucać takie, które nie działają, wiadomo;)

Niektórzy robią patche (np. przeportowane) choć nie mają akurat tego modelu. Wtedy przydaje się beta-tester.

No tak, pomyślałem też o podobnym przypadku. Bo kojarzę, że zdaje się, że adrian zrobił jakiś patch, a nie ma telefonu. Tylko czy to i to co przytoczyłeś jest warte kolejnej rangi? No nie wiem, dla mnie jakoś średnio

To ja przedstawię swoje stanowisko. Jestem za a nawet przeciw. Forum nie musi być kolorowe jak flaga pedałów ale jakieś wynagrodzenie być musi. Proponuję więc na chwile obecną wcielać betatesterów do rangi friend a tych lepszych, co bardziej pomogli forum do Helper.

Dokładnie o tym pomyślałem.
Ja testowałem narazie jednego patcha spolszczonego. To chyba też test?

Co do rang, to po przemyśleniu twierdzę, że chyba lepiej byłoby wcielać beta-testerów do przyjaciół albo do helperów. Był czas na przemyślenia - 40km do szkoły, a wtedy nie ma co robić