by kosmita1993 » 24 Jan 2010, o 17:50
Ja skończyłem z piractwem, ale tylko jeśli chodzi o gry pc... A filmu nie kupię by obejrzeć go raz (wystarczy że za satelitę sie płaci
). Już nie mówiąc o programach: jeśli istnieje darmowy odpowiednik to owszem - można z niego skorzystać nie łamiąc prawa i bez wyrzutów sumienia (np. MS Office zastąpiony Open Office'm). Ale taki np. Phoenix - nie ma darmowego odpowiednika (
żeby po USB sie dało flashować), więc używam pirata. Z tym że nie czerpię z tego żadnych korzyści finansowych i używam tylko dla siebie (no i do testowania patchy).
Windows też kosztuje majątek, więc oryginała mam tylko dlatego, że był do lapka dołączony oryginalny.