Witam !. Kupiłem od kolegi E52, sprawną. Wszystko działało. Pewnego dnia chciałem zmienić kartę sim, więc wyłączyłem tel, zmieniłem kartę, włożyłem baterię a tu ? Wibracja i nic więcej... Próbowałem 10razy go włączać ale nic... Spróbowałem Phoenixem wgrać softa, ale nie dało rady, próbowałem kilkadziesiąt razy i nic...Lecz po 20 razach, telefon został wykryty przez komputer, i był normalnie połączony, soft zaczął się wgyrwać, już byłem ucieszony że naprawiłem nokie a tu ? Wyskoczył błąd w Phoenixie, i się wyłączył Phoenix, a tel wciąż daje tylko znaki w postaci wibracji.. I mam pytanie - co robić ? rozkręciłem tel, wszystko zbadałem i nie ma najmniejszych śladów uszkodzenia.

Próbowałeś dead flash w Phoenixie?

tak, i jest coś takiego: http://www1.picturepush.com/photo/a/927 ... 555222.png

Prawdopodobnie trafiłeś wadliwą płytę - podobno da się naprawić ale większość osób nie ma sprzętu do tego. Albo oddajesz do serwisu albo wymieniasz płytę główną na nową

czajnior20 wrote:tak, i jest coś takiego: http://www1.picturepush.com/photo/a/927 ... 555222.png

Nie klikaj OK tylko czekaj aż Phoenix zakończy flashować. Zostaw go w takim stanie i możliwe że dokończy flashowanie.

Czekałem, ale potem było że telefon się rozłączył, i po odłączeniu i podłączeniu go nie wykrywał... Dopiero jak zaczynałem wszystko od nowa to wykrywało ją. Ale na płycie nie widać żadnych uszkodzeń... Tzn nie widać, żeby cokolwiek było spalone.

[ Dodano: 8 wrz 2012, o 12:04 ]
Próbowałem 10000 razy phoenixem i teraz po podłączeniu za każdym razem się łączy, i po pewnym czasie się rozłączą. Telefon wciąż się nie włącza... Co robić?

A jak tam stan baterii? Sprobuj pod ładowarką.

Ładowałem całą noc, i nic. A pod ładowarką wibruje i nic więcej...