Ja nigdy nie szukałem laski. : >
Zawsze same się jakoś znajdowały

Najciekawsze jest to, że od lata jestem ciągle otoczony dziewczynami chętnymi do kontaktów ze mna piszą, że się podobam itd.... Przez pewien czas miałem problemy z nimi, bo pewnego razu
trzy z nich chciały się umówić na jedną godzinę
Dziwne :<
Głupio mi się o tym pisze, bo wygląda jakbym "szpanował", "lasnował"...
Moi qmple zauważyli, że laski się do mnie kleją i zazdroszczą.......