i tak was rzucą

bo jak się trafi na taką chorobliwie zazdrosną to koszmar...

Chciałbym, by jakaś była o mnie zazdrosna :3

adam wrote:Chciałbym, by jakaś była o mnie zazdrosna :3

Do szczęścia powinno Ci wystarczyć już samo posiadanie dziewczyny. Od tego trzeba zacząć.

Chciałbym posiadać dziewczynę. :3

To odejdź od komputera.

i to jest pierwszy problem znaleźć dziewczynę która zechce z tobą być

Możesz w końcu jakąś wyrwiesz, a nie ciągle narzekasz

kiedy co lepsze już pozajmowane

A ja mam gięte w to (będę sam to będę, może w następnym wcieleniu się uda). Jak na razie wolę spędzać czas na łące z kamerą filmując ziomków jak śmigają w górze. Zresztą niektórzy wiedzą jaka jest u mnie kijowa sytuacja, co dodatkowo utrudnia mi zadanie.

Jeżeli patrzycie tylko na wygląd, i narzekacie "ta troche przygruba, ta przychuda, ta ma blizne po trądziku, ta ma piegi, ta jest ruda i nie" to się nie dziwcie że nic nie znajdziecie. Ja nie patrzę na wygląd, a na charakter, ale nie mogę się przemóc by "zaatakować", znaczy raz mogłem i to zrobiłem, ale dziewczyna mnie olała.

mówi się trudno i płynie się dalej ja nie liczę (przynajmniej na razie) na znalezienie dziewczyny

Ja tam leje na to, Stalin powiedział "nie ma człowieka = nie ma problemu", nie ma dziewczyny = nie ma problemu.

Odezwał się ten, co ma dziewczyne

delirein wrote:kiedy co lepsze już pozajmowane

Nie. Gdyby lepsze były pozajmowane, to byłbym sam.