Ciekawy temat, jeden z nielicznych na forum, gdzie faktycznie można podyskutować. Ale róbmy to z jako taką kulturą i nie róbmy syfu:)
Wzruszająca historia z pierwszego postu, na prawdę. Poda mi ktoś chusteczkę? Co z tego, że masz stawke 35PLN/h jak pracujesz fizycznie, jak zwykły robotnik, w Holandii, obywatel drugiej kategorii. Nie jara mnie to. W Polsce spokojnie wyciagam 25-30PLN/h i nie muszę zajmować się praca fizyczną. Trzeba tylko chcieć i ruszyć głową.
W sumie masz rację, w Polsce też da się zarobić, jasne. W branży finansowej, informatycznej, prawnik, lekarz, jakiś dobry ogarnięty własny biznes. Ale mimo wszystko myślę, że i tak jest ciężej u nas. Moja dziewczyna jest po studiach, pracowała chyba od pierwszego roku na studiach - jest przedszkolanką. Jest już tam jakimś nauczycielem (nie pamiętam jaka tam jest ścieżka kariery), wyciąga trochę ponad 2000 na rękę, z nadgodzinami i korkami. Ok, lubi swoją pracę, powiedzmy, że na wszystko jej starcza itd, ale te 2000 to nie jest jakaś oszałamiająca kwota. Wiadomo, że taka branża, nikt jej nie kazał wybierać sobie takiego zawodu, ale mimo tylu lat nauki i lat pracy dostaje jednak niewiele. Więc moim zdaniem trzeba więcej zachodu w Polsce żeby do czegoś dojść niż gdzie indziej.
No i też to co już tutaj ktoś zauważył, tylko trochę niefajnie to poruszył. Widać po twoich postach, że jednak pochodzisz z 'dobrej' rodziny. Nie jest to oczywiście żaden zarzut, ale nie da się ukryć, że to ułatwia start. Masz dostęp do lepszych szkół, masz większy wybór wszystkiego, masz komfortowe warunki. I takim osobom jest łatwiej. Oczywiście, trzeba mieć też w głowie, bo jak głowa pusta to i bogaci rodzice mogą nie pomóc. Ale jestem zdania, że rodzina jednak determinuje nasze życie. Jeżeli ktoś pochodzi z 'przeciętnej' rodziny to ma ciut trudniej.
A co do pracy poniżej swoich kwalifikacji czy ambicji to ja jeśli miałbym na utrzymaniu rodzinę to chyba jednak wolałbym pracować poniżej kwalifikacji i zapewnić swojej rodzinie dobre warunki, niż unosić się honorem i klepać biedę
edit:
Bo zapomniałem. Mati91, jak tam się dostałeś? Jechałeś w ciemno, przez znajomych, w Polsce już załatwiałeś tą pracę? Bo to też ciekawe
Re: Standard życia w Holandii
- Sponsor 
1524/67 
3323
