Witajcie witajcie wszyscy chcący palić legalnie sadzić i cokolwiek robić z Gandki. Jest nadzieja bardzo duża!!! Ale potrzebujemy ogólnego działania.
Jeśli jesteś tylko pełnoletni masz chęci to możesz przyczynić się do depenalizacji, jeśli jesteś nie pełnoletni to możesz promować ten post dawać opisy na GG wszystko. Każdą inicjatywa się liczy.

Ja zużywam takiego opisu:
http://www.wolnekonopie.pl/index.php?op ... Itemid=108
potrzeba tylko 100 tys podpisów. Damy radę! Jeśli chcesz pomóc skopiuj opis podaj dalej, podpisz.

W opisie jest wszystko, kto kumaty, to wie o co chodzi.

Tak wiec do dzieła mamy na to już około 2 miesięcy tak wiec musi to iść prężnie. Mam nadzieje, że dzięki mojej akcji zbierze się ze 100 - 200 podpisów.
Niby nic a jednak zawsze coś. W końcu w kupie siła, a o akcji mało kto wie trzeba to zmieni, do dzieła!!!


PS: Dla tych co chcą pogłębić swoją wiedzę na temat Gangdki polecam serwis http://www.zielonefakty.pl (rozwiał wszelkie wątpliwości na ten temat bynajmniej u mnie).

Interesuje mnie zapis:

Marihuana nie powoduje fizycznego uzależnienia organizmu. Nie ma głodu narkotykowego, ani wzrostu zapotrzebowania organizmu. Jej przedawkowanie jest praktycznie niemożliwe.

pavixion wrote:rozwiał wszelkie wątpliwości na ten temat bynajmniej u mnie

Dziwne, skoro sam promujesz taką akcję, a Twoje wątpliwości bynajmniej zostały rozwiane. No ale może przynajmniej kogoś przekona jednak tamta strona.

To pewne, że maryśka nie jest szkodliwa, ani nie uzależnia. I nie o nią jest walka. Chodzi o to, że jeśli rodzi się przyzwolenie społeczne na jedną rzecz (w tym przypadku na narkotyki "miękkie", jeżeli w ogóle można stosować taki podział), to powstaje realne zagrożenie, iż zwiększy się równocześnie zainteresowanie "twardszymi" ścierwami. A tym to można się już porządnie uzależnić i rozwalić totalnie swoje życie.

A zaczyna się jak zwykle od jednego niewinnego skręta. Dlatego ja jestem od tego wszystkiego jak najdalej i wolę nie eksperymentować. Oczywiście jednocześnie nie bronię tego nikomu innemu, bo to jego prywatna sprawa. I owszem, jest wiele ludzi mądrych, którzy byliby w stanie odpowiednio to miarkować, by się zabawić, ale na świecie nie brakuje idiotów.

Jeśli chciałbym zmieniać prawo, to tak, by za fakt posiadania narkotyków nie był od razu stosowany środek ograniczenia wolności, lecz np. odwyk lub terapia, tak jak już to ktoś w innym temacie zasugerował.

Odwyk lub terapia ze skręta?? To ja juz bym wolał bym by mnie zastrzeli ,po prostu niz isc do wiezienia czy na terapie.
Na terapie kto uzależniony a nie kto pali raz na ruski rok

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 22 czerwca 2010, o 17:24 ]
Nie mówię, że za jednego, ale wydaje mi się jednak, że choćby to jest lepsze niż od razu więzienie (tak jak jest teraz? jeśli jest inaczej, to sprostujcie).

Nie możecie żyć bez maryśki, czy jak? Chcesz spróbować? To poleć do Amsterdamu, kup, wypal i po zabawie. Dobrze bawić można się bez maryśki (czyli na przykład z alkoholem )

Powiem wam tak, wszystko jest dla ludzi Każdy kto będzie chciał to i tak zapali to zielsko. Ale ważne, żeby zachować przy tym wszystkim zdrowy rozsądek. Chcecie-zapalcie, ale bądźcie tak dojrzali, aby następnym razem powiedzieć NIE.

Co do legalizacji to mi to obojętne. I tak kto będzie chciał to sobie załatwi taki stuff jaki zechce. A, że z podosypywanymi zanieczyszczaczami towaru to już inna sprawa

walkmanowiec otrzymał za ten post 1 punkty reputacji od 1 użytkowników:

pavixion.

Podpisał ktoś , podał dalej ??

Ale do Amsterdamu by zapalić bym nie leciał tylko na zwiedzanie kraju.
Przy okazji bym sobie zapalił ale z bonga takiego dużego
Poza tym wycieczka droga

[ Dodano: 23 cze 2010, o 00:15 ]
informuję ,że zebrano już 60 tysięcy podpisów!!!Jeszcze tylko 40 tysięcy!!
http://merkuryusz.pl/polska/1042-wolne- ... isow-.html
Pomóż podpisz rozpowszechnij akcję.
Oczywiście jeśli jesteś za.

sory ,za post pod postem ale nie pasowało do tamtego

[ Dodano: 29 cze 2010, o 22:33 ]
DEPENALIZACJA CORAZ BLIZEJ ,możliwe ,ze pod koniec 2010 roku już!!

Potrzeba jeszcze trochę szumu , do wszystkich aktywistów rozpowszechniajcie temat !!!

A o to bardzo istotne linki:

Nowelizacja ustawy artykuł 62
>> http://wolnekonopie.pl/index.php?option ... Itemid=131

Joint kosztuje państwo wiele!
>> http://wolnekonopie.pl/index.php?option ... Itemid=107

ciekawy temat o pochodach
>> http://wolnekonopie.pl/index.php?option ... Itemid=107

To i tak nie przejdzie.

SileS, zgadzam się. pawelooss, A jak ktoś nielegalnie sobie przyzwoli na zioło, to już nie możliwe, by wpadł w mocniejsze narkotyki?? Trzeba rozróżniać co to jest wolność. Jak ktoś chce to niech sobie zapali, niech się uzależni. Kim Tusk czy Kaczor jest, by ludziom zakazywać??

Filip wrote:A jak ktoś nielegalnie sobie przyzwoli na zioło, to już nie możliwe, by wpadł w mocniejsze narkotyki??

Byłbym głupi, gdybym tak uważał. Chodzi mi o to, że teraz jest jakaś presja kary, pod którą niektórzy ciekawscy, lecz mniej "odważni" jednak się od tego pohamowują.

Filip wrote:Trzeba rozróżniać co to jest wolność.

Oczywiście, ale nie można w tym wszystkim zapominać, że "wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego". Ja nie mam nic przeciwko w/w pomysłowi, tylko obawiam się patologii, jakie mogą z niego wyniknąć.

pawelooss, masz trochę racji, ale zakaz obecnie nie hamuje tych patologi. Już większy sens mialy by kampanie społeczne itp.

A poza tym gdyby MJ była legalna to gruba część kasy ze sprzedaży trafiałoby do skarbu państwa. i to jest argument ZA

W ogóle najwięcej ludzi siedzi / ma wyroki właśnie za posiadanie MJ. W niektórych krajach jest stosowana jako lekarstwo, ponieważ uśmierza ból (od około 5000 lat znane są jej właściwości). Uzależniać może psychicznie, tak jak wódka. Ale żeby się uzależnić naprawdę trzeba palić już gruby okres czasu. Jeden joint na jakiś czas nie spowoduje wielkiej szkody. Co prawda to prawda, zabić się przez palenie nie można. Wikipedia podaje że musi być to około 20000 - 40000 pojedynczych dawek (nie wiem jaki jest przelicznik tych dawek na gramy ;p).

Osobiście jestem za legalizacją tylko zielonego. Feta, koksy i inne ścierwa - mówię stanowcze NIE.

ZiomalMarcin, ja się z tobą nie zgodzę. Jestem za legalizacją wszystkich narkotyków, prostytucji itp. każdy ma swoje zasady, np. ja umiem wybierać co dobre, a jak ktoś ma z tym kłopoty to niech sam sobie szkodzi. Zaraz potruły by się miliony narkomanów i byłby z nimi spokój. I nie zachęcali by oni wtedy do tego innych. Niech skarb państwa zasilają dziwki i narkomani a nie porządni ludzie.

Filip,

pawelooss wrote:wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego

To, co proponujesz, jest po prostu głupie. Nie wiem, jak to sobie wyobrażasz, że każdy mógłby się upajać, czym chciał, a potem zabić 10 kolejno napotkanych ludzi, "bo był na haju i nie wiedział"...